Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 42, wczoraj: 122
ogółem: 1 112 763
statystyki szczegółowe
|
Ależ to było meczycho!!!!
Ładne bramki, remis, niestrzelony karny, wysokie prowadzenie, kontuzje i nerwy w końcówce...
Emocje jak w finale lidze mistrzów zafundowali nam nasi podopieczni
Ten mecz musieliśmy wygrać żeby cieszyć się ze zwycięstwa w lidze młodzików.
Nasz plan był taki jak w każdym meczu wysoki pressing i oddawanie mnóstwo strzałów. Już w 8 minucie po ładnie rozegranej akcji wszystko na to wskazywało, że nasz cel zostanie osiągnięty. Szybka akcja Foryś - Kamiński - Habrych kończy się bramką. I od tego momentu zaczęły się nasze problemy. Złe podania, niepotrzebne dryblingi na naszej połowie, złe wyprowadzeni piłki oraz brak ruchu doprowadziły do tego, że gospodarze coraz lepiej sobie radzili i wyprowadzali szybkie kontry. W 15 minucie strzał z 30m całkowicie zaskoczył Marcela i musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Po kilku minutach po kolejnym rzucie rożnym jeden z naszych obrońców dotyka piłkę ręka i jest rzut karny. Marcel wyczuł zamiary i broni!!!! Po kilku minutach po rozegranym rzucie rożnym Mateusz Foryś wyprowadza nas na prowadzenie. W 25 minucie Piotr Sikora silnym strzałem z daleka podwyższa prowadzenie na 3-1. Chwilę później Filip Kamiński z rzutu wolnego uderza w poprzeczkę. W 28 minucie Mateusz Foryś z 20m podwyższa wynik na 4-1.
W przerwie wyjaśniliśmy sobie, że musimy zagrać z większym spokojem i z większą jakością.
Jednak Pogoń walczyła na całym boisku czego efektem były dwie stracone bramki. Popełniliśmy proste błędy, które na tym etapie szkolenia nie powinny się zdarzyć. Już tylko 4-3 dla nas. Co chwilę wyprowadzamy kontry jednak brakuje nam skuteczności. Filip Kamiński na skrzydle wkręcał obrońców jednak koledzy nie potrafili zdobyć kolejnej bramki. Mateusz Foryś uderzał z daleka. Jeden jego strzał zatrzymuje się na poprzeczce uderza w słupek i wychodzi w pole. Piotr Sikora w swoim stylu uderza po dalszym słupku i bramkarz z trudem wybija piłkę na rzut rożny. Rywale pod koniec meczu starają się wrzucić piłkę w pole karne i skierować piłkę do bramki lecz nasi obrońcy dzielnie walczą. Sędzie dolicza dwie minuty. Staramy się grać wąsko w defensywie i czekamy na kontry. Jedna z nich kończy się rzutem rożnym i sędzia kończy spotkanie.
Podsumowując było to nasze 14 zwycięstwo w lidze i dopiero w ostatniej kolejce zdobywami mistrza. Pogoń Łosiów sprawił nam nie lada kłopot i pozostaje nam tylko pogratulować rozwoju chłopaków trenerowi z Pogoni Łosiów.
Był to bardzo dobry mecz dla kibiców i rodziców, którzy dzielnie nas dopingowali. Emocje były gwarantowane do samego końca. Jednak dla naszego zespołu była to doskonała lekcja przed barażami jakie rozegramy już za tydzień.
BARDZO GORĄCO DZIĘKUJEMY Rodzicom za pomoc przy pomocy z transportem oraz gorący doping i w wiarę do końca w nasze zwycięstwo.
Pogoń Łosiów - BTP Stal Brzeg 3-4 (1:4)
Bramki: Jakub Habrych, Piotr Sikora, Mateusz Foryś x2.
Skład: Marcel Kłoda, Miłosz Jaskuła, Adrian Kaszub, Piotr Okoński, Oskar Solecki, Kasjan Nowacki, Mateuzs Foryś, Jakub Habrych, Filip Kamiński, Piotr Sikora oraz Kacper Kwiatkowski, Filip Szpulak, Jan Druszcz, Marcin Dziwura, Klaudiusz Szwajda, Dawid Gromnicki, Oskar Wojciechowski.
Młodzicy » Inne rozgrywki | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 15 |